Przepis znaleziony na zagranicznym blogu kulinarnym. W smaku przypomina grecką zupę cytrynową. Jest bardzo odżywcza i rozgrzewająca. Jeśli akurat nie macie świeżej kolendry (lub jej nie lubicie) dodajcie natkę pietruszki. Też będzie pysznie. Dodatek szafranu też nie jest konieczny . Zupę tą można zrobić z rosołu i mięsa kurczaka , który nam został po niedzieli.
Składniki:
- połowa kury rosołowej (około 1,2 kg) lub mały kurczak zagrodowy
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 2 duże cebule
- 100 g masła
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 2 łyżki białego octu winnego
- 4 żółtka
- kilka nitek szafranu
- 1 liść laurowy
- pieprz ziarnisty
- pęczek świeżej kolendry
- sól, mielony pieprz do smaku
Wykonanie:
Mięso myjemy i zalewamy pięcioma litrami zimnej wody . Dodajemy marchew, pietruszkę, jedną cebulę, kilka ziarenek pieprzu i listek laurowy. Gotujemy na wolnym ogniu do miękkości mięsa ( po prostu gotujemy rosół). W połowie gotowania doprawiamy rosół solą. Gdy mięso jest miękkie wyciągamy je do miski i jak lekko ostygnie obieramy z kości . Skórę również odrzucamy a mięso rwiemy na kawałki które będziemy mogli nabrać łyżką. Rosół przecedzamy i jeśli jest bardzo tłusty to zbieramy ten tłuszcz z powierzchni. Szafran zalewamy połową szklanki rosołu i odstawiamy aby puścił kolor.
Cebulę kroimy w drobną kostkę i smażymy na maśle aż zacznie się lekko rumienić. Dodajemy mąkę kukurydzianą i smażymy dwie minuty cały czas mieszając . Do zasmażki wlewamy kilka chochli rosołu i mieszamy aby nie było grudek. Zagotowujemy. Gęsty sos wlewamy do pozostałego wywaru i zagotowujemy wszystko razem. Żółtka mieszamy z octem i wlewamy do nich dwie, trzy chochle gorącego wywaru. Mieszamy trzepaczkę i przelewamy do garnka z zupą. Do zupy dodajemy mięso i przecedzamy bulion którym zalaliśmy szafran ( sam szafran nie będzie nam już potrzebny). Zupę podgrzewamy ale nie doprowadzamy do wrzenia aby żółtka się nie zważyły . Doprawiamy mielonym pieprzem , solą . Na koniec wrzucamy pęczek posiekanej kolendry.
Witam !
W kwestii formalnej. Ta zupa nie jest „z kurczakiem” tylko „z kurczaka”. Kurczak w tej zupie nie jest jakimś dodatkiem tylko jej podstawowym składnikiem. Tak samo jak na przykład rosół drobiowy jest sporządzany „z kurczaka” a podaje się go „z makaronem”. Dlatego właśnie mówi się o rosole „z makaronem”, ponieważ makaron nie jest składnikiem, z którego się go sporządza lecz tylko dodatkiem, z którym się go podaje.
Pozdrawiam !
Bogusław Kołtuniewicz
Dziękuję za słuszną uwagę. Już poprawiłem.
Pozdrawiam
Andrzej